Przepis jest bardzo prosty, ale nie podam ile dokładnie czego, bo zawsze robię "na oko"
Ciasto:
Mąka
gorąca woda
szczypta soli
Farsz:
Pieczarki
cebula
sól i pieprz
Pieczarki i cebulę zesmażyć na patelni. Posypać tylko solą. Przełożyć na sito, aby odciekły i ostygły. Nie wylewać wywaru!!!
Mąkę przesiać razem ze szczyptą soli, podlewać wodą i zagniatać ciasto.
Dalej to już sama przyjemność, zwłaszcza jeśli lepi się razem z dzieckiem.
Rada:
- Gotowe ciasto trzymam zawsze zawinięte w ściereczkę, aby nie wysychało. Odrywam tylko po kawału.
- Do ciasta na pierogi czy uszka nie dodaję jajek, powodują, że ciasto jest twarde.
- Nie lubię, kiedy coś się marnuję, dlatego wywar z pieczarek dodaje do bigosu lub zamrażam. Potem zupę lub sos robię w mgnieniu oka. A to ważne przy dwójce maluchów.
Bigos też już zrobiony. Mały garnuszek a trzy dni gotowania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz