Obserwatorzy

poniedziałek, 23 maja 2011

83. choróbsko :((

Nie mam sił na pisanie.Ciężka noc za nami. Do Bartka przypałętało sie jakieś choróbsko. Pół nocy przepłakał, miał wysoką gorączke. Teraz niby jest ok, biega, skacze, tyle tylko,  ze z nosa cieknie. 
Ide dalej, pomału, resztkami sił ogarniać chałupe....

2 komentarze:

  1. Madziu współczuję, gdybyś czegoś potrzebowała koniecznie daj znać
    zdrówka dla Bartka

    OdpowiedzUsuń
  2. dzięki Kasiu :*

    w sumie to potrzebuje: przedłużenia doby do co naj mniej 48h, dwutygodniowych wakacji na bezludnej robótkowej wyspie i przestawienia się na jedną gdzine snu w miesiącu, bo na reszte szkodaq czasu ;)

    OdpowiedzUsuń