Obserwatorzy

czwartek, 2 czerwca 2011

85. robotkowy secret pal

Kilka dni temu dostalam paczuszkę. Bylam wielce zdziwiona, kiedy listonosz mi ją wręczal, bo przeciez nic nie zamawialam. Ręce mi sie trzsly i oczy świeciły jak dziecku kiedy otworzylam przesyłkę, bo same cudowne rzeczy sie tam znalazły. Słodkości odrazu mi chłopcy zabrali, ale za to herbatki są moje, własnie się delektuje :)
Mam kilka pomysłów co zrobić z włóczek, ale pewnie jak zwykle plany zmienią się w ostatniej chwili. Chcę spróbować zrobic takie rękawy połączone ze sobą na karku, abym mogla cos załozyc na ręce kiedy mam dzieciaczka w chuście na plecach. Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo jeszcze nigdy nie robiłam.
Kuszą mnie te przepiekne broszki, aby przyczepic ozdobnie, wiec moze i szal/chuste do nich zrobie.
Z niebieskiej bawelny torebka mi sie widzi, bedzie pasowala do mojej niebieskiej chusty Ocean i pasiaczka Capri (widocznego na foto) :)
tylko kiedy ja znajde czas na to wszystko?? postuluje o wydlużenie doby i skrócenie czasu potrzebnego na sen...

Dziękuję  Karolino z Zaglebia Dąbrowskiego. Ogromna radość sprawiła mi Twoja niespodzianka. Na pewno wyorzystam tez cudowne guziczki i koraliki :)


 

W niedziele 5 czerwca zapraszam na Jarmark Jamneński w Koszalinie, będę miała tam swoje stanowisko :))
O Jarmarku można poczytać tutaj 

2 komentarze:

  1. Jakie fajne prezenciki,a jatym razem zapomniałam o Secretpalu :( ,a to taka fajna zabawa.
    W niedzielę będę kciuczyła.

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo...ale śliczności, broszki cudowne, a wełenka aż kusi,żeby jak najszybciej coś z niej zrobić

    OdpowiedzUsuń