Zrobiłam dzisiaj porządek w szafie ze spodniami. Z niektórymi musiała się rozstać, niestety...Po dwóch ciążach pewnie nie wrócę już do figury nastolatki...
Ale jedne były tak bardzo ulubione, że nie potrafiłam ich wyrzucić, a oddać komuś nie mogłam, bo były juz poprzecierane...
Nosić ich na tyłku już nie będę ale na ramieniu jak najbardziej. Mały poszedł spać popołudniu, więc szybciutko uszyłam taką torebeczkę. Brakuje jej jeszcze podszewki, ale nie dałam rady już uszyć, bo mały wstał.
Torebeczka prezentuje się tak...
Ekstra jest! Masz fajne pomysły.
OdpowiedzUsuńCiekawa torebka! Gratuluję pomysłu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł i wykonanie. Pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńŚliczna torebka!
OdpowiedzUsuńdzieki dziewczyny, jeszcze tylko nie wiem jaki zapięcie do niej dorobic, bo zamków to nie umiem wszywać
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomył i wykonanie
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńZamiast zamka może guzik :)
Pozdrawiam
torebka super! Ale pomysl!!!!!!
OdpowiedzUsuń