Ostatnio komp się strasznie mulił i nie chciał ze mną współpracować. Zostawiłam więc go i pojechałam do teściów na wiochę.
Tak więc teraz się chwalę zaproszeniami zrobionymi na roczek Bartoszka. Wszystko robione ręcznie, bo padła mi drukarka... a chciałam ładną czcionką wydrukowac tekst zaproszenia...
Zdjęć lepszych nie będzie, bo zaproszenia już się rozeszły :)
dziękuję, że do mnie zajrzałaś, pozdrawiam, Karmeleiro
OdpowiedzUsuń